
Gdy dzieci zaczynają dorastać, często pojawiają się konflikty między rodzeństwem. Budzą się wtedy dwa odrębne światy i kształtują się zainteresowania. I co najważniejsze, dzieci potrzebują więcej prywatności, a to raczej trudno uzyskać na kilku metrach kwadratowych. Co zrobić, jeśli na ten moment nie masz możliwości zamiany mieszkania na większe? Podpowiadamy, jak urządzić mały pokój dla dwojga nastolatków.
Meble wielofunkcyjne w pokoju nastolatków
W małym pokoju dla dwojga nastolatków warto sięgać po meble, które pełnią więcej niż jedną rolę. Zamiast wstawiać dwa osobne łóżka, lepiej postawić na dwa rozkładane fotele, które posłużą także do siedzenia. Takie rozwiązanie pozostawia więcej wolnej podłogi, dzięki czemu rodzeństwo ma przestrzeń na inne aktywności, np. rozłożenie maty do ćwiczeń, czy gry w planszówki. Łóżko chowane w szafie działa podobnie – w kilka chwil można je złożyć. Wówczas jedno z dzieci może mieć tradycyjne pojedyncze łóżko, a drugie właśnie takie składane – warto jednak wcześniej dopytać młodzież, czy pasuje im takie rozwiązanie. Fajną opcją są też łóżka piętrowe z szufladami. Wiele dzieci, także tych starszych, lubi spać właśnie na górnym materacu i ma tam więcej prywatności.
Pamiętaj, że ściany, są przestrzenią, która ma wiele do zaoferowania. Tablice magnetyczne i panele z haczykami pomagają uporządkować plecaki, słuchawki i przybory szkolne. Postaw także na ścienne lampki. Gdy miejsca do spania znajdują się na antresoli, pod spodem powstaje naturalny kącik do nauki. Biurko dla rodzeństwa pod łóżkiem jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ pozwala wykorzystać dostępną przestrzeń. Nawet szafa może pełnić dodatkową funkcję, jeśli w drzwiach zamontujesz lustro – to oszczędza miejsce i wizualnie powiększa pomieszczenie, co w małym pokoju ma ogromne znaczenie.
Symboliczny podział przestrzeni w małym pokoju
Wspólna przestrzeń dla nastoletnich dzieci potrzebuje odpowiedniego podziału, aby każdy miał swoją strefę. Możesz zaznaczyć granice dywanikami różnego koloru lub wzoru. Parawan rozdzieli przestrzeń wizualnie, a nie zamknie dostępu do naturalnego światła. Ty najlepiej wiesz, co lubią Twoje pociechy – na tkaninie może pojawić się motyw z ulubionymi bohaterami, np. ze Star Wars. Dobrym pomysłem jest też ustawienie regału pośrodku pokoju, aby wytyczał granicę. Taki mebel wyposażony z dwóch stron w schowki z drzwiczkami sprawi, że każde z nastoletnich dzieci będzie mogło pochować w nim swoje rzeczy, i przede wszystkim zyska więcej intymności. Jeśli nastolatki korzystają z jednego większego biurka, wstaw pośrodku panel biurkowy. Niektóre takie przegrody mają kieszonki na pisaki, długopisy, czy inne szkolne akcesoria. Kwiaty doniczkowe też sprawdzają się przy podziale przestrzeni we wspólnym pokoju nastolatków. Draceny, jukka, sansewieria – są odporne i nie wymagają dużo opieki.
Dostosuj aranżację pokoju do upodobań nastolatków
W projektowaniu wnętrza dobrze wziąć pod uwagę upodobania nastolatków i zaprosić ich do współpracy. Jeżeli jedno dziecko lubi malować, a drugie grać na instrumentach, zadbaj o to, aby każde z nich mogło bez przeszkód realizować swoje pasje. W kąciku malarza ustaw sztalugę, a fragment ściany zabezpiecz lamperią, pleksą lub dekoracyjnym panelem PCV. Z kolei początkujący muzyk powinien mieć stojak na instrument. Jeśli jednak nie ma miejsca na te przedmioty na podłodze, wykorzystaj ściany – bez problemu kupisz uchwyt np. na gitarę. Co jeszcze może wspomóc w rozdzieleniu małego pokoju, tak aby nastolatki miały swój azyl? Co powiesz na dwa różne kolory ścian? Dzieci niech zaproponują ulubione barwy. Personalizuj przestrzeń przy pomocy plakatów, grafik i dodatków wybranych przez dzieci.
Co zrobić, żeby nastolatek z zadowoleniem nucił „mój jest ten kawałek podłogi”? Nie musisz być projektantem wnętrz ani architektem. Zapytaj ich, co lubią i co chcieliby mieć na ścianach. Wybierzcie się razem na spacer do popularnego sklepu meblowego po inspiracje lub od razu kupcie regał, tablice narzędziowe lub magnetyczne czy designerskie dywaniki. Zamień mały pokój w dwa odrębne, przytulne miejsca na ziemi dla każdego z nich. A jak Ty wspominasz swój pokój z dzieciństwa? Wojowałeś z bratem lub siostrą o każdy centymetr? Podziel się w komentarzu.